środa, 8 lipca 2015

Friendship bracelet- ciasteczkowy potwór

Bransoletka zrobiona specjalnie dla mojej koleżanki :) Tej samej dla której zrobiłam bransoletkę w babeczki, którą widzieliście w ostatnim poście ;) Bransoletka jest z muliny z głową ciasteczkowego potwora :3 Jak robiłam tą bransoletek to zaczepiła mnie mojej przyjaciółki mama i podziwiała mnie uważa że mam dryg do tego. Jej babcia powiedziała że mam złote ręceXD Bardzo jej się spodobała ta w kaczki którą pokazywałam jakiś czas temu ;) Ja uważam że nie trzeba mieć jakiś specjalnych zdolność. Wystarczy tylko nauczyć się podstawowych supełków, kupić mulinę i mieć dużo cierpliwości. Wszystkiego można się nauczyć ;) A u mnie to już kwestia wprawy :)

Podoba się??
~ Liv :)

4 komentarze:

  1. Świetne potworki. :D Racja, nie trzeba zdolności, wystarczy cierpliwość i chęć nauczenia się wzorów. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocza bransoletka :).
    Mi się wydaje że cierpliwość i determinacja to najważniejsze cechy żeby zacząć przygodę z bransoletkami.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za to że tu jesteś :3 Dziękuje za każdy komentarz :) Dzięki temu wiem że to co robię ma sens i mam chęci do dalszego pisania ;)
P.S. Zostaw linka do bloga, chętnie Cię odwiedzę ;)