wtorek, 14 sierpnia 2018

Pierścionek z kamee

Jak tylko zobaczyłam ten kaboszon od razu się zakochałam. Ja w sumie nie noszę pierścionków, jakoś nigdy nie przepadałam. A aktualnie jedyną rzeczą którą noszę na palcach jest 10 różańca. A ten kamee wydawał się idealny na pierścionek i tak właśnie powstał ;)
Jak wyszedł?
~ Liv :3

2 komentarze:

Dziękuje za to że tu jesteś :3 Dziękuje za każdy komentarz :) Dzięki temu wiem że to co robię ma sens i mam chęci do dalszego pisania ;)
P.S. Zostaw linka do bloga, chętnie Cię odwiedzę ;)