Zrobiony dla mojej babci. Prosiła mnie o niego :) Dlatego znajdzie go pod choinką ;) Jak widać wciąż walczę z tymi supełkami -,- Chociaż myślę że nie wyszedł tak źle ;) Na pewno jest postęp :) Muszę iść jeszcze tylko do księdza, żeby go poświęcił ;) Żeby jak ja to mówię "działał" ;)
I jak?
~ Liv ;)
Bardzo fajny jest, jak dla mnie supełki wyszły dobrze. :D
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :)
UsuńŁadnie Ci wyszły te supełki, babcia na pewno się ucieszy :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, mam nadzieję ;)
Usuń